Fani smartfonów i przede wszystkim zadowoleni użytkownicy Google Pixel 5 zapewne z niecierpliwością czekają na premierę nowego modelu. Czym ma zaskoczyć Google Pixel 6.
Google Pixel jest marką, która została stworzona specjalnie po to, żeby wypełnić miejsce na i tak ciasnym już rynku smartfonów. Telefony od tego producenta działają na podstawie systemu operacyjnego Chrome lub Android. Pierwsze urządzenia zostały zaprezentowane w 2013 roku – w 2016 zaprezentowano smartfon Pixel podczas imprezy #Made By Google. Google Pixel nie dotyczy jednak wyłącznie smartfonów, ale także laptopów, tabletów i innych akcesoriów. Czego można się spodziewać po produkcie, który ma zostać niedługo przedstawiony konsumentom?
Gigant doliny krzemowej zaprezentuje swoje smartfony w wersji podstawowej, czyli z oznaczeniem „6”, a także premium z oznaczeniem „PRO”. Producenci przedstawiają zdjęcia nowych smartfonów, które mają być wkrótce udostępniane do sprzedaży. Widać na nich, że zastosowano zupełnie nowy układ kamery, a także zmieniono design wyświetlacza, znacząco zaostrzając jego budowę oraz stosując inny, pomarańczowo-czarno-biały układ kolorystyczny.
Premiera telefonu prawdopodobnie odbędzie w październiku. Ostatnio ujawnione informacje dotyczą nazewnictwa. Passport, Raven i Oriole mają być nazwami smartfonów z trzech kategorii, które wkrótce zostaną udostępnione do sprzedaży – rozkładanego, standard i XL. Do największych zmian ma dojść w przypadku systemu – telefony z serii Pixel wyróżniają się znakomitym aparatem, zapewniającym świetną jakość obrazu, jednak pozostaje duże pole do poprawy, jeżeli chodzi o stabilność pracy procesora, szczególnie porównując smartfony od Google z innymi urządzeniami z tej półki cenowej.
Smartfony Google Pixel 6 będą prawdopodobnie porównywane z najnowszym flagowcem od Samsunga, czyli Galaxy S21. To dość mocna konkurencja, dlatego projektanci i programiści pracujący u giganta z doliny krzemowej, będą chcieli mocno zaznaczyć pozycję smartfona Google na rynku. W smartfonie Google 6 ma zostać zastosowany procesor Google Whitechapel, a także Android 12. Dzięki temu mają zostać poprawione błędy i problemy, które zostały wytknięte we wcześniejszej wersji tego telefonu.
CPU Google Whitechapel jest również znany pod nazwą GS101. Będzie się wyróżniać konstrukcją trójklastrową z dwoma rdzeniami Cortex-A78 i Cortex-A76 oraz czterema rdzeniami Cortex-A55. Eksperci widzą z powodu konstrukcji dość dużo podobieństw z Exynos, jednak nie ma chipów tego typu, które pasowałyby do tego projektu. Google Whitechapel jest rozwiązaniem, które porównuje się z konstrukcją big.LITTLE. Jednak wersja, którą zastosuje się prawdopodobnie w Google Pixel 6, znacznie zwiększy ergonomię korzystania z urządzenia, za sprawą wykonywania mniej wymagającej pracy na rdzeniach o niskim poborze mocy i tym samym wydłuży czas działania baterii.
Procesor Google Whitechapel, znany także pod nazwą GS101 będzie również miał wpływ na jakość grafiki. To wszystko za sprawą wykorzystania układu graficznego, opartego na architekturze „Valhall” Arma. To dość duża innowacja, ponieważ większość smartfonów produkowanych przez firmy z doliny krzemowej, a także przez innych producentów opiera wygląd grafiki na procesorach takich jak Adreno od Qualcomm.
Data premiery urządzenia nie jest jeszcze dokładnie znana, ale opierając się na doświadczeniu z poprzednich lat, kiedy prezentowane były wcześniejsze modele, można spodziewać się premiery w okolicach października. W każdym razie będzie to najprawdopodobniej jesień. Wydarzenie #MadeByGoogle jest najczęściej związane ze smartfonami giganta z doliny krzemowej, dlatego pierwsze dane dotyczące tego eventu, powinny być także łączone z premierą nowego produktu. Było tak na przykład w przypadku smartfona Google Pixel 5, kiedy to telefon został zaprezentowany szerszej publiczności na imprezie Launch Night In 30 września.
Zdjęcie główne artykułu: SOPA Images / Contributor / LightRocket / Getty Images